Jeden z moich ostatnich telefonów
od klientów zadzwonił koło południa w piątek. Pani w wieku lat około pięćdziesięciu na teren ogródka weszło stado dzików. Umówiłem się na wizję lokalną w Jakubowicach murowanych, oby fachowym okiem ocenić co faktycznie się tam stało. Na umówiony termin stawiłem punktualnie. Zawsze jeżdżę punktualnie na takie wyceny. Oczywiście dziki poczyniły na posesji poczyniły wiele szkód. Pierwsza warta opisania to uszkodziły ogrodzenie. Kolejna to całkowicie zryły część ogródka. Szukając pożywienia dziki swoimi ryjami dosłownie przewróciły ziemię tak jak by przejechał przez ogród ciężki pług. Warzywniak był zniszczony w całkowicie, a w sporej części sadu owocowego trawa była wywrócona do góry korzeniami.
Rozmowa z Panią była raczej niełatwa. Przez dłuższy czas przekonywałem ją że powinna zgłosić szkody po dzikach i zacząć od złożenia pisma o odszkodowanie. W odpowiedzi usłyszałem że już dzwoniła do związku łowieckiego i usłyszała że na odszkodowanie nie ma szans. Wiem od moich klientów że takowe dostawali więc nie chcąc dać za wygraną ciągnąłem temat dalej. Kto jej dokładnie to powiedział? zapytałem pani nie potrafiła podać nazwiska więc dałem do zrozumienia że oficjalnie jej rozmowy nie było. A nawet gdyby ktoś się przedstawił to na tak zwaną gębę takich spraw się nie załatwia. Nie mogła zrozumieć że nikt dobrowolnie nie da jej żadnych pieniędzy.
odszkodowanie za szkody po dzikach
można uzyskać tylko u wyłącznie zgłaszając szkodę na piśmie. Żadne rozmowy, prośby, płacze przez telefon nic nie dają. Musi być bezwzględnie złożone pismo i to za potwierdzeniem przyjęcia a później wystarczy czekać na odpowiedź. Tak zaczyna się drogą urzędowa. Chciałem aby pani otrzymała chociaż odrobinę rekompensaty, a może wpłata by całkowicie pokryła szkodę jaką zwierzęta wyrządziły. Jednak się tego nie dowiemy bo kobieta wyartykułowała że nie zamierza walczyć o te pieniądze. Po ustaleniu kwoty i zaakceptowaniu jej przez inwestorkę umówiliśmy się na wykonanie zlecenia. Jak je zrobię może wrzucę kilka fotek przed i po poprawieniu trawnika.